"Parę lat temu zdecydował że jednak będzie rwać tylko Ukrainki i Białorusinki (bo ma hajs i kabrioleta i bariera językowa może działać na jego korzyść), ale każda dość szybko się wymiksowała."
Kurwa nie że coś ale brzmi to trochę dziwnie z jego strony. W sensie, jakby chciał żonę z którą będzie miał barierę w komunikacji (a komunikacja to raczej ważna rzecz jeśli chcesz być w zdrowym długotrwałym związku) i która będzie chciała tylko jego kasy?
Otóż to, brzmi jak typowy wykopowy kuc, programista geek z poczuciem wyższości rekompensującym niepowodzenia w życiu prywatnym i ogólny brak obycia społecznego.
No można być super człowiekiem jako kumpel i kiepskim materiałem na partnera, szczególnie długofalowego (piszę w rodzaju męskim, ale działa, ofc, u wszystkich).
85
u/[deleted] Jun 18 '25
[deleted]