Boże, ja bym nawet przygarnęła takiego planszówkomaniaka, bo lubię jak ktoś ma swoje hobby. Dałoby to mi przestrzeń na moje hobby! Byleby mnie nie zmuszał do grania, bo tego nienawidzę. Przemęczyłabym się parę rozgrywek żeby poznać ofiarę :P Dream team? Czy to się nie uda?
A to hobby to koniecznie muszą być właśnie planszówki czy może być w zasadzie cokolwiek, byle zajmowało w takim samym stopniu? Bo akurat mój komentarz na temat planszówek był sarkastyczny, też ich nie znoszę.
341
u/Provinz_Wartheland Jun 18 '25
Amator, przecież kurs tańca jest już od dawna passé - teraz tylko planszówki!