r/Polska Jun 20 '25

Śmiechotreść Kawał o psie spawaczu.

Przychodzi Pies Spawacz do baru i mówi do barmana: - Poproszę setkę. - O kurka, gadający pies! Powinieneś pracować w cyrku. - A co, potrzebują spawacza?

W żarcie chodzi o to, że do baru przyszedł pies, który pracował w zawodzie jako spawacz. Podczas swojego pobytu w barze zamówił 100 ml alkoholu, a barman, który nigdy nie widział mówiącego zwierzęcia, zdziwił się i zaproponował psu pracę w cyrku. Przez to pies, jako iż wykonywał zawód spawacza, zdziwił się taką propozycją pracy, gdyż cyrk to nie miejsce na spawanie.

1.6k Upvotes

134 comments sorted by

View all comments

11

u/szkonk Dania Jun 21 '25

Kobieta wchodzi do sali kinowej, siada i zauważa że mężczyzna przed nią wszedł ze swoim psem, który siada na siedzeniu obok.
Myśli ona że to dosyć dziwne, ale lubi psy więc jej to nie przeszkadza.
Film się zaczyna i niedługo potem rozgrywa się śmieszna scena. Pies wydaje z ciebie basowe szczęknięcie, trochę brzmiące jak śmiech. Trochę potem, dzieje się scena dramatyczna i pies wygląda na lekko szlochającego. To trwa do końca seansu i kobieta jest dosyć skonsternowana.

Po seansie, podchodzi ona do właściciela psa i pyta się go:

  • O co chodzi z twoim psem? Wiem, zabrzmi to dziwnie - ale wydaję mi się że bardzo podobał mu się ten film.
Właściciel kiwa głową i mówi:
  • Wiem, to jest na prawdę dziwne. On absolutnie nienawidził książki.