Może jakiś progresywny libtard mówiący że wszystko jest propagandą to wyjasni? To tylko i wyłącznie wina rządu że takie przypadki sprowokowały obywateli do samowolki, mniej lub bardziej zorganizowanej. Jak może straż niemiecka w taki sposób funkcjonować bez weryfikacji i potwierdzeń skąd jest dana osoba, czy została schwytana na pasie niemieckim? Można psioczyć na pisiorow, konfiarzy i kiboli ale aktualnie jest to wina tylko I wyłącznie rządu że nie mają kontroli na granicy z Litwą, Białorusi, a straz nie ma narzędzi do sprawnego weryfikowania tych ludzi z Niemcami. Niemcy to kolejny temat - nawet jak takich przypadków jak wyżej jest mało to jest to absurd.
Przecież masz nawet odpowiedź na screenie, jeśli jakiekolwiek uchylenia się zdarzają to nasze służby na nie reagują i nie jest to ukrywane przed obywatelami
Dlatego granica ma wzmożone kontrole aktualnie? Bo służby świetnie i odpowiednio reagują? (oczywiście, po roku ostrzegania że są anomalie) To już jakaś nowa jakość naiwności xD inb4, "granica jest kontrolowana dla pozoru bo konserwatywki wywołały fałszywą imbe" zaś wywiady z komendantami policji/służb/burmistrzów to oczywiście fake news - to na pewno same pisiory.
Reakcja po roku to nie brzmi jak zbyt dobra reakcja służb, ale oczywiście dopiero jak ludzie wyjdą na ulice to rząd reaguje bo poparcie spada.
Gdyby istniał to zobaczylibyśmy solidniejsze dowody niż radiowóz w krzakach. Zresztą to że Tusk dał się zaszantażować Bąkiewiczowi jest zarzutem np Zandberg o tym mówi
To jakiego mamy świetnego premiera jeśli zarzucasz że aktywista zaszantażował premiera? Mamy dane niemieckiej policji ze ponad 10k osób zostało zawróconych do polski - to wychodzi pareset miesięcznie od roku - to wystarczający powód, żeby zwiększyć funkcjonariuszy do przynajmniej połowy lub więcej ilości funkcjonariuszy niemieckich jeśli wiemy już na pewno że procedury sprawdzania tych ludzi nie są zbyt dokładne i mogą pochodzić z białorusi/litwy a częsciowo z niemiec.
Aktywista xDD przecież napisałem że jest to zarzut a nie pochwała dla premiera, to w tak łatwy sposób nie funkcjonuje, wystarczy jednak posłuchać się samej SG co potrzebują
Pan Bąkiewicz to oficjalnie aktywista ;) No tak, zgadzam sie z tym, SG dawała sygnały od roku - ale oni tylko wykonują polecenia, niewiele mogą jak nie było parcia na ten temat publicznego.
ze statystyk niemieckich wynika, że "zawrócono" ponad 10 tyś migrantów - z raportów, wywiadów, wynika, że polska strona nie miała procedur twardej weryfikacji czy ci ludzie nie byli wcześniej mieszkańcami Niemiec. To jest proces, który dopiero teraz trwa, po tym jak ludzie wyszli na ulice. Statystyki przekroczeń bialoruskiej/litewskiej granicy nie zgadzają sie ze statystykami niemieckimi - jest to niemożłiwe, że granice bialoruską przekroczyło 10 tysięcy osób nielegalnie w rok, a jeśli tak, to mamy dodatkowe powody do zmartwieni, jesli aż tak duża liczba osób nielegalnie przekracza granice białoruską/litewską do polski a potem do niemiec. Nieważne jak spojrzeć na tą sprawe - afera jaka wybuchła wokół tego, to rzecz bardzo pozytywna dla EU, Niemiec czy PL.
Bo statystyki na granicy z Białorusią to nie statystyki a szacunki, jak widać niezgodne z prawdą. Póki ludzie przekraczają naszą wschodnią granice bez kontroli, jedyną metodą na zachodniej pozostaje miejsce ich zatrzymania.
wniosek jest taki, że najwyrazniej bialoruska/litewska granica wcale nie jest taka super, ostatnio zatrzymali estończyka przewożącego afgańczyków w naszą strone. W jedną strone czy w drugą - slużby sobie nie radzą, mamy tysiąć osob na straży granicznej + żandarmeria musi pomagać. Ilość ludzi nawet "skanujacych" lasy dronami może być pomocna - co robi rząd? Robi no fly zone przy granicy xD Przecież dron nikogo nie zabije, a można go użyc do wykrycia nielegalnego incydenta i zawiadomienia służb - ten kraj to patologia. Zwykli ludzie technologicznie przyczyniaja się do pomocy niekompetentego rządu, a Ci ich jeszcze za to karają. Ja rozumiem, bojówki, ale niebezpieczne, mordercze drony? Niemcy dla przykładu, maja 10 tysięcy funkcjonariuszy, może warto było brać przykład już rok temu, jak były pierwsze takie raporty? No i powtarzam sie: ludzie na tym threadzie są ślepi w drugą stronę. Sa rzetelne, poważne dane o tym problemie wynikające min z patologii na granicy niemieckiej. Obwinianie tutaj zwykłych obywateli to żart - mamy niekompetentny rząd, który od X lat jest ratowany przez obywateli/sektor prywatny w prawie każdym aspekcie, w tym teraz z bezpieczeństwem granicznym, bo gdyby ludzie nie wyszli i ta patologiczna "bojówka", problem dalej byłby lekceważony.
Służby mogą i jak najbardziej używają dronow. Przypominam tylko że przemytnicy też nie robią tego jako hobby i też mogą używać dronow jeśli każdemu pozwolą. Istnieje również masa mieszkańców zaniepokojona bojówkami więc tego typu chwyty są bezsensu.
Fakt że niemcy mają 10k slużb na granicy z nami to też jakiś znak, być może populistyczny jak wcześniej zakładano, a być może nie jak widać po ruchu granicznym. Zwiększenie kontroli i ilości służb powinno być normą, a funkcjonujemy w trybie ufności slużb niemieckim - jak suwerenny kraj może w sprawie obrony i kontroli granic ufać sąsiedniemu krajowi, któremu też zależy na jak najszybszym wydalaniu nielegalnych imigrantów?
Nie mam szczerze pojęcia skąd ty wziąłeś te 10k na granicy z nami, póki nie ma najmniejszych przesłanek że to zaufanie jest nadużywane nie widzę powodu czemu by nie ufać członkowi UE
wszystko jest na stronach rządowych niemiec a informacja obiega media od jakiegoś czasu:
edit usunąłem zdublowany komentarz, wolałem od razu podać źródło
edit2 widzę że pytasz o służby, ponoć w 2023 było ich 1000 na granicy, a potem niemcy przestali podawać liczby, poza tym, że mówili że zwiekszaja ilość - mająć na uwadze ze funkcjonuje ich w niemczech 35 tysięcy, to na pewno jest ich wiecej niz po naszej stronie.
ufać członkom UE na słowo w czasach kiedy każdy kraj idzie w stronę konserwatywnych kontrole granic? Nawet szwecja i dania? To już nie rozmawiamy o faktach twardych, tylko o zupełnie róznych poglądach i moim zdaniem naiwności. Każdy kraj przede wszystkim patrzy na siebie i swoje interesy. Inna sprawa, że biorąc pod uwage suwerenność i minimum biurokracji jest to absolutnie absurdalne.
Prób przejść przez białoruską granice jest ponoć ponad 50 dziennie co jest poprawką za rządów KO, z litewską chyba nie ma danych, albo ich nie znam. J
Jeśli problem jest wielowymiarowy na kilku granicach i służby nie są w stanie zweryfikować tych osób zawróconych z niemiec, lub ukrywają dane litewsko-białorusko-niemieckie, to mamy problem na większą skale i naświetlenie tego jest jak najbardziej dobre. Faktem jest że dane niemieckie nie zgadzają sie z naszymi danymi, szacunkowymi czy nie - więc podstawowym działanem jest zamknięcie/kontrola/uzupełnienie w znacznym stopniu służb granicznych, prawdopodobnie długoterminowo bo problem nagle sam nie zniknie.
1
u/[deleted] Jul 09 '25 edited Jul 09 '25
Może jakiś progresywny libtard mówiący że wszystko jest propagandą to wyjasni? To tylko i wyłącznie wina rządu że takie przypadki sprowokowały obywateli do samowolki, mniej lub bardziej zorganizowanej. Jak może straż niemiecka w taki sposób funkcjonować bez weryfikacji i potwierdzeń skąd jest dana osoba, czy została schwytana na pasie niemieckim? Można psioczyć na pisiorow, konfiarzy i kiboli ale aktualnie jest to wina tylko I wyłącznie rządu że nie mają kontroli na granicy z Litwą, Białorusi, a straz nie ma narzędzi do sprawnego weryfikowania tych ludzi z Niemcami. Niemcy to kolejny temat - nawet jak takich przypadków jak wyżej jest mało to jest to absurd.