Stare, ale nadal zadziwia jak mocno trzeba być oderwanym żeby coś takiego napisać. I jeszcze bardziej żeby przepraszać i utwierdzać kogoś w... tym. Cokolwiek to ma znaczyć.
O, to ciekawe. Zdefiniujesz mi proszę co dla Ciebie oznacza słowo "rasista". To słowo ostatnio stało się tak nadużywane że co i rusz zmienia swoje znaczenie. Jestem ciekaw co ludzie sobie ubzdurali tym razem.
A tak na serio to ten gość, albo gościówa zaczynał podnosić kwik na samą myśl że ktoś może nie akceptować i powielać tej zawiłej, odlegle lewej nowomowy. Co dopiero gdyby spotkał kogoś naprawdę.
🤖 Bip bop, jestem bot. 🤖
* Użyta forma: tudzież
* Poprawna forma: lub
* Wyjaśnienie: Drogi Autorze, widzę, że użyłeś „tudzież” łącząc dwie wykluczające się opcje („transeksualny/a” lub „hermafrodyci”), czyli w znaczeniu „lub”. Tymczasem „tudzież” w polszczyźnie działa jak „oraz”, „i”, „a także” – nie nadaje się do rozłącznego „lub”. W Twoim zdaniu najlepiej sprawdzi się po prostu „lub”. Przy okazji zwróciłem uwagę na kilka innych drobnych potknięć: zamiast „jak ‘hermafrodyci’” lepiej „niż ‘hermafrodyci’”, a przed „że” przydałyby się przecinki. Nawet gdy wydajesz się ostro krytykować, warto zadbać o przejrzystość wypowiedzi!
* Źródła: 1, 2, 3, 4
Jeżeli dorosły chłop albo baba każe na siebie mówić per "ono", to niech się nie dziwi że ludzie się czepiają.
Nikomu krzywdy nie robi, gdy tak się określa. Bycie dziwnym nie usprawiedliwia tego, że ludzie się przypierdalają.
Obydwie płcie mają w języku polskim przypisane jak się do siebie zwracać.
Obydwie płcie mają też w naszej kulturze przypisane, z kim tworzą związki, a mimo tego zdarzają się geje i lesbijki, co łamią płciowy stereotyp. Czy dowalanie się do nich też jest na miejscu?
A. Nie robią krzywdy, bo jeszcze im na to nie pozwolono. W Ameryce dosyć sporo osób straciło pracę właśnie przez odmowę zwracania się właściwym zaimkiem do jakiegoś "dej/dema".
B. Jestem gejem. Wiem że to niestety popularne, ale błagam, nie wrzucaj mnie do wora z jakąś durną subkulturą, która kaleczy polski język aby poczuć się bardziej cool i wyjątkowym, czy tam bardziej opresjonowanym. Orientacja seksualna, homo czy hetero to rzecz naturalna. Transeksualizm i hermafrodytyzm również, z tą różnicą że to jest raczej niepożądane u tych którzy tego doświadczają i woleli by urodzić się z właściwą płcią. Występują w przyrodzie, czy u zwierząt, czy u ludzi. "Onki, jenki" to durna subkultura, która niszczy opinię normalnym gejom, lesbijkom, osobom transseksualnym.
Nie wierzę że prawdziwa osoba transseksualna, która musi jak najbardziej upodobnić się do płci przeciwnej aby móc normalnie funkcjonować, będzie wymyślać sobie durne zaimki aby jeszcze bardziej zwracać na siebie uwagę. No chyba że, (zacytuje sam siebie, a co mi tam) "No chyba, że podoba ci się życie gnojonego outsidera który co chwilę musi wznosić kwik bo ktoś go "rzekomo" uraził".
A. Z kolei w Polsce Ikea zwalnia pracowników za walczenie z grzeszną homoseksualną zarazą!!1 I chcą krzywdzić dzieci ucząc ich, że to coś normalnego. Trzeba powstrzymać tych gejów, bo już krzywdzą Polaków! /s
B. Niebinarność jest mniej więcej tak naturalna jak "zwykła" transpłciowość. Oba zakładają, że wolisz być innej płci niż ta, którą przypisano ci przy urodzeniu.
Trochę mi żal, że jako osoba LGBT nie widzisz, jak dużo powielasz kalek homofobii i transfobii. Choćby zakładanie, że ludzie wybierają tożsamość płciową "dla uwagi". Jeszcze im powiedz, żeby się "nie obnosili".
"No chyba, że podoba ci się życie gnojonego outsidera który co chwilę musi wznosić kwik bo ktoś go "rzekomo" uraził".
Nie widzisz, że to można równie dobrze zastosować do "zwykłych" transów?
Koleś dla uwagi wmówił sobie, że jesteś babą i każe normalnym ludziom niepoprawnie mówić do siebie w rodzaju żeńskim, zaprzeczając swojej naturze i biologii! No chyba że po prostu lubi być żałosną parodią kobiety, który załamuje się, gdy ktoś mu powie per pan!
Pytasz każdego, jakie ma geny, przed użyciem rodzaju gramatycznego? Zresztą, płeć biologiczna jest wiele bardziej skomplikowana niż tylko geny. Są jeszcze hormony, narządy płciowe, kości… dużo różnych cech i zdarzają się przypadki, że nie wszystkie wskazują na tą samą płeć.
No a jak nie wierzysz w gender no to jakby co mam ci powiedzieć… na pewno nie jest to odchył od biologii. A norma kulturowa jest sprzeczna ze stanem faktycznym.
15
u/Illustrious_Olive_59 12d ago
Stare, ale nadal zadziwia jak mocno trzeba być oderwanym żeby coś takiego napisać. I jeszcze bardziej żeby przepraszać i utwierdzać kogoś w... tym. Cokolwiek to ma znaczyć.