r/Polska 12d ago

Śmiechotreść Tytuł

Post image
966 Upvotes

530 comments sorted by

View all comments

318

u/Prestigious-Long666 12d ago

Powiem tyle, że they/them w wersji polskiej (czyli określanie siebie ono czy nawet onu) nie działa a po prostu brzmi komicznie, albo nawet dziecinnie - osoba, która siebie tak określa nie jest widziana przeze mnie poważnie. Szczera opinia z mojej strony.

22

u/ScriptureDaily1822 12d ago

Języki które silnie kojarzą płeć z rodzajem gramatycznym będą potrzebowały chwili zanim znormalizują formy postpłciowe. Nie ma tu dobrej odpowiedzi, dukaizmy, iksiki, neuratywy czy osobatywy wszystkie będą brzmiały dziwnie. Po jakimś czasie jedna z form przejmie pałeczkę tej najczęściej używanej i powoli się zaczniemy przyzwyczajać

78

u/ByerN 12d ago

Albo żadna nie przejmie pałeczki i nie będziemy tego używać.

Co do formy, są lepsze i gorsze. Liczę na to, że akurat "iksiki" wymrą śmiercią naturalną, bo to jedna z głupszych opcji.

45

u/TechnicalyNotRobot 12d ago

Fakt że iksowanie w ogóle istnieje pokazuje jak duża część tej dyskusji odbywa się wyłącznie online

13

u/TheArcher0527 12d ago

Coś w tym jest, bo po tych iksach dalej nie wiadomo jak werbalnie z taką osobą rozmawiać.

2

u/Nice_Purchase_626 12d ago

Racja, i ludzie czasem złoszczą się bo autentycznie nie wiedzą co mówić i jak, a takie pisane bajojajo nie pomaga. Ja tam generalnie jak nie wiem, jakiej ktoś jest płci, a na oko to chłop w szpitalu umarł, to pytam: "Przepraszam, jak się do pani, pana zwracać?". I mówię jak mi ktoś powie. 

7

u/ScriptureDaily1822 12d ago

Taka opcja też jest prawdopodobna. Ja osobiście iksiki lubię, ale też mam nadzieję że wymrą.

Dobrze sprawdzają się w języku pisanym, ale kompletnie nie da się ich przenieść na mowę. Jeśli by je przyjąć, to po chwili trzeba by znaleźć inną formę do języka mówionego, a dwie różne formy robiące to samo sprawiłyby jedynie niepotrzebny zamęt.

Póki co i tak jest wolnoamerykanka, więc niech sobie będą póki nie będzie jakiegoś językowego konsensusu

7

u/ByerN 12d ago

więc niech sobie będą póki nie będzie jakiegoś językowego konsensusu

No nie wiem. Jak dla mnie szkodzą sprawie: są głupie u podstaw (bo jak widzisz działają tylko w piśmie utrudniając każdemu ich używanie) i dodatkowo dorzucają tylko argumentów prawicy przeciwko LGBT. Nawet dla mnie, który jest pro LGBT to idiotyczne i cyrk na kółkach.

Nie wiem czy sama konwersacja ze screena z posta nie jest parodią, ale już się z czymś takim sam spotkałem, więc możliwe, że nie. Niestety.

6

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago

A niby w jaki sposób, skoro już osoby niebinarne się dowiedziały, że nie muszą być kobietą albo mężczyzną? Na prawdę dziecinne podejście do rzeczywistości, że śmiesznie brzmi, to nie można. A iksiki są tylko po to, żeby sobie uzupełnić w głowie, a nie ten iks tam czytać.

10

u/ByerN 12d ago

śmiesznie brzmi

Śmiesznie brzmi?

To niepraktyczna i popsuta forma, która źle wygląda, której nie da się czytać i która dla wielu ludzi jest trudna do zrozumienia. Później wychodzi taki jeden z drugim do pospolitych Grażyn/Januszów, pisze szyfrem z iksów, canceluje każdego kto nie rozumie tego bełkotu, a później się dziwi, że ludzi to wkurwia.

Już lepiej rozpowszechniać jakieś "Wy/Wam" niż taki pierdolnik robić.

Iksy to ślepa uliczka. Do kasacji.

0

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago

Iksów się nie mówi na głos.

34

u/_Tramp_ Gdynia 12d ago

Juz prędzej koncept postpłci zniknie, niż język dostosuje się do niego

14

u/ScriptureDaily1822 12d ago

Dlaczego? Język żyje i cały czas dostosowuje się do świata. Angielski na dobrą sprawę już całkowicie przyjął formy postpłciowe jako they/them, ale u nich było łatwiej (singular they istniało już setki lat temu + mały nacisk na płeć przy rzeczowinikach)

21

u/pooerh 12d ago

Nie porównywałbym angielskiego, gdzie w żaden sposób nie da się wykminić rodzaju z reszty zdania bez zaimków, z polskim, gdzie w żaden sposób nie idzie go usunąć.

3

u/ScriptureDaily1822 12d ago

No, rzeczywiście. Jakbym dał Ci kamyk mówiąc "give it to an actress" to Nick Cage i Maryl Streep mieliby równe szanse na dostanie kamyka, nie wykminiłbyś.

W polskim usunięcie rodzaju jest trudne, dlatego potrzebujemy jakiegoś konsensusu, bo póki co mamy wolnoamerykankę i każdy robi co chce, przez co trudniej się dogadać

7

u/pooerh 12d ago

Akurat wybrałeś. Gdyby było nauczycielami, pisarzami, pilotami i 99% innych zawodów? A mi i tak bardziej chodziło o coś w stylu "I went to the cinema with a friend". Nie wiemy ani jakiego rodzaju jest podmiot ani dopełnienie. W polskim to jest niemożliwe.

6

u/Icy_Screen_6788 12d ago

Bo życie to nie twitter albo reddit. W Polsce to już prędzej wykop xd

7

u/ScriptureDaily1822 12d ago

I co to ma wspólnego z tym, że żyją ludzie którzy używają form postpłciowych w języku polskim?

9

u/Icy_Screen_6788 12d ago

Że ewolucja języka wymaga zgody większej części społeczeństwa niż to pół procenta.

11

u/vul6 12d ago

Zastanawiałem się kiedyś nad tym konceptem i doszedłem do wniosku że powód dlaczego język się nie "dostosuje" jest taki że jest to kwestia zbyt niszowa. Mamy co roku nowe słowa które chwilę błyszczą w "młodzieżowym słowie roku" ale ponieważ nikt ich potem nie używa bo brzmią głupio to jakiś czas później zanikają. Ta mowa z bezosobową formą pojawia się tylko w małych niszach w internecie, nie oczekiwałbym że zatoczy jakieś wielkie kręgi w normalnym świecie

11

u/ScriptureDaily1822 12d ago

Różnicą jest to, że te słowa są brane z dupy, używane jako memy i szybko znikają, bo nie ma potrzeby ich używać. Z formami postpłciowymi jednak tak nie jest. Są niszowe, używane przez garstkę społeczeństwa (a z normalizacją tego zjawiska przez ludzi ich otaczających - garstka staje się większa) i prędko nie przestaną mieć potrzeby ich używać.

Do słowa roku są jednak podobne w jednym względzie - często są brane z dupy. Każdy pisze jak chce, co chce i wszystkie formy są równie poprawne (bądź też niepoprawne). Ujednolicenie jakiejś formy tak, żeby obejmowała większą część tej garstki i została przez nią zaakceptowana rozwiązałoby ten problem i pomogło z rozwojem języka

12

u/_Tramp_ Gdynia 12d ago

Bo to chwilowa moda, popularna wśród wąskiej części uprzywilejowanej, zbuntowanej młodzieży, ktora umrze wraz z końcem obecnego cyklu filozoficzno-spolecznego, a nie żaden przełom w postrzeganiu człowieka

10

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago

Od zawsze były społeczeństwa, które wiedziały, że nie ma tylko kobiet mężczyzn. Myślisz, że się jakiś zabarykadujesz i osoby niebinarne znikną?

8

u/_Tramp_ Gdynia 12d ago

I przez tysiące lat rozwoju polskiego języka nie udało się go dostosować pod te osoby, nie widzę powodu, przez który teraz miałoby być inaczej.

Ale żeby to zrozumieć, trzeba mieć trochę szersze horyzonty, których Tobie najwyraźniej brakuje. Inaczej nie zakladałobyś z miejsca, że przeszkadzają mi osoby niebinarne. Sam byłem przez ponad dekadę missgenderowany z powodu długich włosów, a zmieniło się to dopiero po wyhodowaniu ładnej brody. I wiesz co? Nie robiłem z siebie ofiary, po prostu miałem to w dupie. Umiejętność mienia wyjebane w to co myślą o Tobie inni to podstawa przetrwania.

4

u/Son4rch 12d ago

"trzeba miec troche szerze horyzonty" pisze chlop ktory nie moze pojac ze niektorzy ludzie chca uzywac nietypowych koncowek czasownikow i jedzie najbardziej oklepanym stereotypem o tym ze niebinarnosc to "chwilowa moda", mocne

4

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago

Jednej osobie niebinarnej to nie przeszkadza, a innej przypomina, że społeczeństwo wymusza na niej bycie albo kobietą albo mężczyzną. Jeśli któraś z nich czyta tą sekcję komentarzy, to niech wie, że jako osobie cis jest mi strasznie wstyd.

3

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago

W jaki sposób niby? Będziesz usuwał osoby niebinarne?

1

u/_Tramp_ Gdynia 12d ago

Po prostu przestanie być to modne w kręgach, w których obecnie jest.

7

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago

Tak jak ostatnio bycie nie hetero przestało być modne?

1

u/_Tramp_ Gdynia 12d ago

Jest fundamentalna różnica między tożsamością seksualną, a płciową. Pierwsza wynika z uwarunkowań psychologiczno-biologicznych, druga z psychologiczno-kulturowych. Osób w różnych spektrach seksualności było stosunkowo prawdopodobnie tyle samo na przestrzeni wieków, osób mające problem z określeniem swojej tożsamości płciowej pojawiło się dużo dopiero na przestrzeni ostatnich kilku lat i praktycznie tylko w ogólnopojętym świecie "zachodnim"

5

u/AmadeoSendiulo Poznań 12d ago edited 12d ago

Bzdura, two-spirit na przykład istniało w Ameryce. A to, że na przestrzeni ostatnich lat na zachodzie ludzie niebinarni zaczęli się nomen omen budzić to tylko na plus, a wy ich chcecie siłą zawrócić do życia w sprzeczności ze sobą.

1

u/_Tramp_ Gdynia 12d ago

ok xd