r/Polska 9d ago

Pytania i Dyskusje Dzieci przeciwnej płci w publicznych toaletach.

To jest trochę dziwny temat, ale im starsza moja córka się staje tym dziwniej się z tym czuję. Otóż jak jesteś ojcem dziewczynki i Twoja córka musi skorzystać z publicznej toalety, no to siłą rzeczy musisz ją zabrać do męskiej toalety jeśli sama nie jest jeszcze w wieku, żeby być w stanie sama sobie poradzić. Nawet jeśli w domu radzi sobie sama, to jednak w publicznej toalecie może trafić na nieprzewidziane trudności, różnie bywa. Zakładam, że z chłopcami i mamami jest trochę łatwiej z racji tego, że w damskich toaletach nie ma pisuarów oraz, że łatwiej chłopca wysłać samego ponieważ nie musi siadać na deskę przy każdej potrzebie. Z drugiej strony, w damskich toaletach raczej nie powinny się zdarzać osikane deski, więc chyba nie miała by tego problemu? Córka ma już 5 lat, więc będę starać się już ją wysyłać samą, a ja będę czekać przed wejściem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Takie właśnie pytanie, do tych co dzieci mają, jak sobie z tym poradziliście, kiedy wasze dzieci zaczęły same chodzić do publicznych toalet? I pytanie do wszystkich, co sądzicie o ludziach, którzy wchodzą do toalet z dziećmi przeciwnej płci niż ta dla której toaleta jest dedykowana?

152 Upvotes

203 comments sorted by

View all comments

115

u/Visible_Record8468 9d ago

Wyraźnie potrzeba więcej toalet rodzinnych

79

u/LooserNumberOne 9d ago

W sumie można iść do takiej dla niepełnosprawnych, tam nie ma podziału na płeć. :)

40

u/Firanka 9d ago

Czasami nie ma, czasami jest WC damsko-niepełnosprawny. W hali sportowej mojego uniwersytetu jest coś takiego, tyle że jednokabinowa toaleta gdzie od razu jest i zlew, więc nie ma problemu.

Natomiast w pewnym domu kultury widziałam takie rozwiązanie - w jednym pomieszczeniu 3 zwykłe kabiny z samym sedesem. Każdą kabinę da się zamknąć od środka. Drzwi do przedsionka również można zamknąć od środka (tj. od toalet, nie od przedsionka). W przedsionku zlewy, i... WC dla niepełnosprawnych, bez kabiny. Nie pamiętam czy drzwi przedsionek -> zewnętrze dało się zamknąć od środka.

Nie wiem jak to by miało funkcjonować. Wbija facet na wózku. Zamyka drzwi do przedsionka (założę tu, że się dało). Ktoś korzysta z tych regularnych WCów, facet nie zamknie ich (i tak nie ma jak). Ten ktoś wychodzi z WC, i wbija do srającego faceta bez odrobiny prywatności (nawet żadnej kotary tam nie ma). Pojebana akcja by była

6

u/Wiki2Wiki Gdynia 9d ago

Nie raz spotkałam toalety dla obu płci, gdzie pisuar znajdował się w przedsionku, a głębiej sedes z osobnymi drzwiami. Co jak ktoś przesiaduje na sedesie (w mojej myśli kobieta), potem nieświadomy facet wchodzi do przedsionka, zamyka przedsionek, korzysta z pisuaru i kobieta wychodzi z toalety (nie usłyszała go). Niby można zamknąć od razu przedsionek, ale też mało przemyślane, nie każdy się domyśli :/