r/Polska 9d ago

Pytania i Dyskusje Dzieci przeciwnej płci w publicznych toaletach.

To jest trochę dziwny temat, ale im starsza moja córka się staje tym dziwniej się z tym czuję. Otóż jak jesteś ojcem dziewczynki i Twoja córka musi skorzystać z publicznej toalety, no to siłą rzeczy musisz ją zabrać do męskiej toalety jeśli sama nie jest jeszcze w wieku, żeby być w stanie sama sobie poradzić. Nawet jeśli w domu radzi sobie sama, to jednak w publicznej toalecie może trafić na nieprzewidziane trudności, różnie bywa. Zakładam, że z chłopcami i mamami jest trochę łatwiej z racji tego, że w damskich toaletach nie ma pisuarów oraz, że łatwiej chłopca wysłać samego ponieważ nie musi siadać na deskę przy każdej potrzebie. Z drugiej strony, w damskich toaletach raczej nie powinny się zdarzać osikane deski, więc chyba nie miała by tego problemu? Córka ma już 5 lat, więc będę starać się już ją wysyłać samą, a ja będę czekać przed wejściem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Takie właśnie pytanie, do tych co dzieci mają, jak sobie z tym poradziliście, kiedy wasze dzieci zaczęły same chodzić do publicznych toalet? I pytanie do wszystkich, co sądzicie o ludziach, którzy wchodzą do toalet z dziećmi przeciwnej płci niż ta dla której toaleta jest dedykowana?

148 Upvotes

203 comments sorted by

View all comments

Show parent comments

0

u/-kAShMiRi- 8d ago

To w końcu bezpieczeństwo czy tylko komfort?

13

u/green_herbata 8d ago

Komfort i poczucie bezpieczeństwa są często powiązane, zwłaszcza kiedy chodzi o małe dzieci.

-13

u/-kAShMiRi- 8d ago

Odpowiedz na pytanie proszę. W czym toaleta damska w centrum handlowym jest bezpieczniejsza od męskiej. Możesz zacytować statystyki przestępczości, jeśli masz.

Bo ja podtrzymuję, że górnolotne hasła o większym "bezpieczeństwie" toalet damskich to duby smalone.

9

u/green_herbata 8d ago

Nie będę googlować teraz statystyk, ale w jakimś stopniu muszą być uznawane za bezpieczniejsze, choćby przez lokalizacje toalet dla osób niepełnosprawnych.

Jeśli taka toaleta nie jest osobna/zlokalizowana i w damskiej, i w męskiej, to będzie połączona z damską toaletą. Albo na zasadzie znajdowania się bezpośrednio w damskiej, albo układu w którym drzwi ze znakiem toalety damskiej/dla osób niepełnosprawnych otwierają się do kolejnego pomieszczenia, w którym jest rozwidlenie na oddzielne toalety. Jakiś musi być powód dlaczego nigdy nie są łączone z męską i domyślam się że chodzi właśnie o bezpieczeństwo osób niepełnosprawnych, szczególnie kobiet.