r/PolskaPolityka • u/TrueTruthsayer • 2d ago
Prezydent Nowy podatek ogłoszony. "Uderzy w oszczędności i emerytury". Co zrobi Karol Nawrocki?
No, oczywiście biedne banki zostałby skrzywdzone! Ich notowania giełdowe by spadły! A akcjonariusze nie byliby chętni dawać zarządom wysokich premii! A może nawet obowiązkowych podwyżek prezesom?
3
u/strong_slav 1d ago
Ten wyższy CIT to trochę z czapy. Lepszy był pomysł Domańskiego, tj.podatek od odsetek od rezerw utrzymywanych przez banki w NBP. To że banki otrzymują zysk ponad 5% na rezerwach w NBP - które ponoszą zero ryzyka - jest dosyć bezsensowne.
3
u/vapenutz 1d ago
Czyli osoby posiadające swoje pieniądze na rynku udziałów ponoszą krótkoterminowe konsekwencje zmieniających się cen na rynku, ponieważ dodatkowy podatek potencjalnie obniża zyski banków. Jeszcze raz, w czym tu jest problem? Totalnie sensacjonalistyczny tytuł oraz bardzo obiektywna treść, która cytuje wypowiedzi wszystkich liczących się stron na ten temat - to znaczy, pod warunkiem że liczysz na jedynie opinie bankierów xD
Przecież nikt nie trzyma swoich jajek w jednym koszyku, jeśli ktoś specjalnie inwestuje tylko i wyłącznie w banki na giełdzie to trochę jego sprawa.
0
u/TrueTruthsayer 1d ago
Jeszcze raz, w czym tu jest problem?
Wydaje mi się, że to jasno napisalem: przymierające głodem banki będą miały troszeczkę mniejsze zyski, co odbije się negatywnie na apanażach zarządów 😜
Chyba /s daje się tylko w komentarzach? Z drugiej strony może wcale nie chciałeś polemizować? 🤷
2
u/vapenutz 1d ago
Nie nie, bardziej mnie bawi jak ten artykuł bezstronnie naprawdę o tym pisze, tak jakby przeciętny biedny dziadek Kowalski przymierając z głodu pod nosem miał mówić "a widzisz, gdyby te biedne banki tylko mogły więcej zarobić, to wszystko byłoby inaczej..." za dwa tygodnie, gdzie dobra, były spadki, no ale licząc fundusze emerytalne nie powinny one być aż tak ważne w skali dziesiątek lat. Bo albo ktoś się wkupił już za o wiele niższa cenę i zyskuje teraz i tak, po prostu mniej niż wczoraj, albo osoba która kupuje te udziały ma właśnie zniżkę, bo przecież pewnie to jest do odrobienia w czasie. Gdzie jedyne kto na tym cierpi mocno to ludzie, którzy mieli może jakieś opcje +1day czy inne pochodne i nagle im nie wyszło ich zagranie, a jestem nawet pewien że osoby które wiedziały o tym pomyśle wcześniej na tym zarobiły XD
Ale wiadomo, takie portale wiedzą że nie czytają ich ekonomiści, więc takie kłamanie przechodzi
2
u/TrueTruthsayer 1d ago edited 1d ago
przeciętny biedny dziadek Kowalski przymierając z głodu
Wiesz co? Chyba ty jesteś1 optymistą: nie tylko dziadek Kowalski, ale i większość redittorów na głównym subie naszych ziomków2 raczej nie wpadnie na to, dlaczego tak jest i załapie twojego objaśnienia. Przynajmniej ja tak myślę regularnie czytając wypowiedzi tamtejszych "ekonomistów. "
1) Co jest zrozumiałe, bo ktoś, co się zna na rzeczy, trudniej dopuszcza do siebie myśl, że wokół siebie ma w najlepszym razie dyletantów.
2) na tym subie nie wolno używać odniesień do innych subów - modbot czuwa...1
u/AutoModerator 1d ago
Proszę o usunięcie wszelkich wzmianek o innych subredditach - administracja platformy zakazuje takowych według zasady 3 pkt 1 Moderator Code of Conduct (https://www.redditinc.com/policies/moderator-code-of-conduct) i grozi zbanowaniem całego subreddita za jej nieprzestrzeganie. W przypadku nieusunięcia wzmianek o innych subredditach usunięty zostanie cały komentarz lub post. W razie pomyłki automoda proszę o kontakt przez modmail.
I am a bot, and this action was performed automatically. Please contact the moderators of this subreddit if you have any questions or concerns.
1
u/vapenutz 1d ago
W sumie prawda... Za często myślę, że osoby podejmują logiczne decyzje patrząc na to czy zyskują czy tracą, a potem wchodzę do Internetu i widzę że niezbyt XD
2
u/Entire-Panda-1546 18h ago
Sytuacja jest taka ze w związku z grożącą nam wojną i gigantycznymi wydatkami państwa z tym związanymi mamy rekordowy deficyt budżetowy. Należy podnieść podatki. I zawsze będą tego jakieś skutki negatywne. Ale czy nie jest tak ze podniesienie podatków dla banków ktore mają bardzo przyzwoite zyski jest najmniej szkodliwym pomysłem? Co jest alternatywą? Powszechny podatek wojenny? Podniesienie pit? Albo podniesienie cit dla wszystkich?
3
u/RerollWarlock 7h ago
Gdybyśmy tylko mogli łatwo opodatkować takie BrukPol, czy innych panów Darkow to by się kasa znalazła łatwiej niz aby podarować wszystkich innych
4
u/Interesting_Gate_963 1d ago
Przy całej antypatii do banków, ten podatek wydaje mi się bardzo chaotyczny.
Takie "brakuje kasy, kto ostatnio dużo zarobił? Banki? To opodatkujemy!".
Tak się nie buduje przewidywalnego systemu podatkowego. Jak w jakimś roku będzie dużo koncertów to opodatkujemy bardziej branżę muzyczną?
1
u/TrueTruthsayer 1d ago
Jak w jakimś roku będzie dużo koncertów to opodatkujemy bardziej branżę muzyczną?
Typowy przypadek "Nie znam się, więc się wypowiem."
Banki w Polsce generalnie zarabiają lepiej niż w Europie zachodniej (tj. mają wyższe marże). A w dodatku wskutek zawirowań ostatnio zarabiały lepiej "nadzwyczajnie". Jedyne "zło", jakie może je spotkać, to zmniejszenie skali tych nadzwyczajnych zysków i to wcale nie do poziomu zysków "zwyczajnych".
1
u/Interesting_Gate_963 1d ago
Po prostu nie podoba mi się podejście "X dobrze zarobili to ich opodatkujemy".
Banki zarabiają dobrze, bo Polacy są finansowymi analfabetami. Dlatego koszt pozyskania kapitału jest śmiesznie tani.
Odpowiedzią powinna być edukacja Polaków.
Powiedzmy, że z jakiegoś powodu Polacy stają się lekomanami, łykają Ibuprofen i paracetamol jak cukierki, oprócz tego biorą garściami kiepskie suplementy.
Czy odpowiedzią na duże zyski aptek byłoby podniesienie podatku jakim są obciążone? Czy może jednak zrobienie coś z problemem lekomani?
1
u/TrueTruthsayer 17h ago
I znowu przypadek "Nie znam się, więc się wypowiem."
Ten sam wzorzec fałszywej analogii.
Czy ty nie widzisz różnicy pomiędzy sytuacją ludzi, którzy na własne życzenie wydają pieniądze na niepotrzebne/szkodzące im medykamenty, a ludźmi, którzy wzięli niezbędne im kredyty przy rozsądnym poziomie stop procentowych, a potem muszą je spłacać przy stopach wywindowanych przez banki, bo one mogą ponieść oprocentowanie zgodnie z inflacją?
Nikt banków nie zmusza, aby wykorzystywać sytuację, ale one nie wahają się ani chwili - podnoszą stopy kredytów, a jeśli również stopy depozytów to znacznie mniej i ze znacznym opóźnieniem. A kredytobiorcy nie mogą wziąć kredytów stałoprocentowych, bo... banki ich nie muszą oferować, więc nie oferują.
Właśnie wykorzystywanie - zgodne z prawem - przewagi banków uzasadnia określenie "zyski nadzwyczajne", podkreślając ich powstanie wskutek okoliczności, na które banki nie "zapracowały".
Podatek od tak osiągniętych zysków pozwala na redystrybucję przynajmniej ich części poprzez wykorzystanie na pokrycie wydatków rządowych - na dobro obywateli. Jest to droga okrężna, bardzo niedoskonała ("składają się" tylko kredytobiorcy, część dostają akcjonariusze banków, a korzystają - przy dużych stratach na aparat administracyjny Państwa - wszyscy), ale alternatywą jest pozwolenie bankom na "zachapanie" całości.
1
u/MrTrikster366 Lewica i PiS to jedna rodzina z dziadkiem z PO 5h ago
Ufff mroczny dzień że się z Tobą zgadzam.
Dla mnie zamiast podnosić podatki obywatelom trzeba:
Uszczelnić CIT poprzez zmianę z CIT-u od zysków na CIT od obrotów. Wtedy triki z krzywymi kosztami się skończą.
Zrobić rzetelną analizę WSZYSTKICH agencji, funduszy, urzędów it pod kątem efektywności wydanych środków vs osiągnięte efekty.
Zreformować 800+ i połączyć je z pracą jako odliczenie od PIT a na koniec jeśli PIT będzie mniej jako środki przekazane.
Uwolnić przedsiębiorczość poprzez redukcję ilości pozwoleń, licencji itp. Wtedy wzrosną wpływy z podatków.
8
u/nimdull 2d ago
Prawda jest taka, że i tak za parę lat pójdą podatki mocno do góry. 5% na wojsko to dużo. Poza tym będziemy płatnikiem do Uni. Czasy easy socjalu się kończą. A przypominam, że służba zdrowia to działa na taśmę klejącą.
Nawro zawetuje, on będzie wszystko wetował do momentu aż PiS albo Konfa przejmą władzę. Więc nie musisz się tym martwić ani przejmować.
W sumie czekam, aż Tusk zrobi to samo co Orban i zacznie rządzić dekretami.