Ostatnio byłem w sądzie apropos sprostowania aktu urodzenia i stwierdziłem, że może pomóc niektórym osobom tutaj podzielenie się tym, jak mniej więcej wyglądała moja sprawa w nowym trybie postępowania (spoiler: sprawniej niż się spodziewałem). Post skierowany głównie dla społeczności szczecińskiej, ale zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z jego treścią.
Na samym wstępie chciałbym tylko podkreślić - wasza sprawa może się różnić od tego, jak przebiegła moja. Jest to dość oczywisty fakt, związany z różnicami między sądami rejonowymi oraz samymi sędziami, ale tak czy siak wolę o nim wspomnieć dla przejrzystości.
Personalnie wniosek składałem do Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód. Wszystko załatwiałem na własną rękę, nie konsultowałem się w sprawie z prawnikiem. Było to głównie związane z chęcią uniknięcia dodatkowych kosztów, jednakże okazało się, że proces przebiegł na tyle sprawnie, że dodatkowe konsultacje prawne byłyby tak czy siak zbędne (w tej kwestii nie będę doradzał, pozostawiam to wam do rozpatrzenia).
Co znajdowało się we wniosku:
- Wypełniony wzór wniosku o sprostowanie aktu urodzenia - standardowo pozyskany z tranzycja.pl;
- Dowód uiszczenia opłaty sądowej w wysokości 100 zł - ja personalnie skorzystałem z opcji wykupienia znaku sądowego z oplaty.ms.gov.pl;
- Odpis aktu urodzenia - tu jest dość istotna sprawa, bo na tranzycja.pl widnieje informacja, że wystarczy załączyć odpis skrócony. Polecam jednak załączyć odpis zupełny, nawet jeśli nie było w nim wprowadzanych żadnych zmian. Ja pierwotnie załączyłem skrócony i dostałem pismo, że muszę załączyć odpis zupełny, w przeciwnym wypadku grozi mi zawieszenie postępowania. Nie jest to jakoś szczególnie problematyczne, ale skutkuje dodatkową wycieczką do sądu w celu uzupełnienia braków formalnych;
- Standardowo zestaw diagnoz/opinii/zaświadczeń - w moim przypadku była to opinia psychologiczna, opinia seksuologiczna oraz zaświadczenie od lekarza psychiatry;
- Zalecenia PTS i przewodnik dla sędziów - zgodnie z zaleceniami tranzycja.pl;
- Wydruki z portali społecznościowych jako dowód posługiwania się "nowym imieniem" - z tego co wiem nie jest to wymóg, jednak w moim przypadku od dawna już nie posługuje się nekronimem więc uznałem, że nie zaszkodzi sypnąć kilkoma screenami.
Po złożeniu wszystkich dokumentów dostałem informację w biurze podawczym, że w przeciągu kilku tygodni powinienem dostać odpowiedź od sądu. W moim przypadku trwało to lekko ponad tydzień. W odpowiedzi dostałem wezwanie do osobistego stawiennictwa celem przesłuchania w charakterze strony w sprawie, jak się później okazało chodziło po prostu o fizyczną rozprawę. Termin około miesiąca od dostania pisma. Sama rozprawa potrwała może z 5 minut, po zakończeniu której dostałem pozytywny wyrok (z uwzględnieniem również zmiany imienia) oraz informację o tym, co należy zrobić po jego uprawomocnieniu.
Szczerze byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, jak sprawnie wszystko poszło. Nie wchodzę za często na reddita, w szczególności na to konto (throwaway), ale jeśli ktoś miałby dodatkowe pytania względem procesu, rozprawy lub innych okołoprocesowych spraw to zapraszam do sekcji komentarzy, będę odpowiadał na co mogę.