Wydaje mi się, że w ostatnich latach strasznie wzrosła ilość Amerykańskich Giga Pick-upów i SUV-ów. Z kilka lat temu to może raz na jakiś czas pojawił się w moich okolicach ten mniejszy rodzaj (Toyota Hilux, Volkswagen Amarok itp), najczęściej należał też do jakiejś firmy co faktycznie mogłaby takie auto potrzebować, a teraz? Codziennie widać te większe typu Ford F-150, Ram 1500, Cadillac Escalade i inne gigawozy, prawie zawsze jest w nich tylko kierowca, na pace (nie wiem jak na to się mówi) nic nie mają i ogólnie nie wyglądają jakby kiedykolwiek były faktycznie używane do tego, pod co zostały zrobione.

Rozumiem plakat po lewej stronie ale dlaczego protestować przeciwko czemuś, co pomoże Wszystkim? Wie ktoś o co tutaj dokładniej chodzi?

Zbiorkomem/rowerem/hulajnogą też wozicie większe zakupy - np. z galerii? Wsadacie do busu obładowani torbami, i tak siedzicie tam aż do swojego przystanku?

Witam, chciałbym zapytać się o pewną rzecz (liczę że odpowie osoba mająca pojęcie na ten temat). Mianowicie w okolicy gdzie mieszkam, mężczyzna ma na swojej posesji kilka samochodów i dosyć często wyjeżdżając do miasta jeździ nimi na zmianę (raz wyjedzie osobówką a raz dużym SUV-em). Niby nic nadzwyczajnego ale jedna rzecz mnie zastanawia. Przed wyjazdem zdejmuje tablice rejestracyjne z np. SUV-a i montuje je na osobówkę lub na odwrót. Jeździ tak na jednej tablicy w kilku autach już z jakiś czas. Czy według obecnych przepisów jest to dopuszczalne, legalne że można tak sobie jeździć na jednej parze tablic kilkoma autami ?

Jeżdżę rowerem po Warszawie. To mój główny środek transportu. Po tym jak prawie kilka razy zostałem potrącony przez kierowcę zapatrzonego w telefon i po odkryciu na yt konta CyclingMikey postanowiłem zacząć jeździć z goPro na kasku. Dzięki temu zacząłem mieć nagrania kierowców, którzy mnie wyprzedzają w nie dozwolonych miejscach (czasem stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu i często potem stoimy obok siebie na tych samych światłach), którzy bawią się telefonem za kółkiem, itp. CyclingMikey wysyła swoje nagrania na policję - w Anglii mają jakiś system do tego.

Chciałbym dostarczać takie nagrania do jakiegoś organu władzy, tak żeby nieodpowiedzialni kierowcy mieli szansę zmienić swoje przyzwyczajenia za kierownicą. Na policję nie chcę chodzić, wolałbym wypełnić jakiś formularz przez internet.

Czy w Polsce istnieje coś takiego? Ma ktoś jakieś doświadczenie w tej kwestii?

Sam biegam, rower to mój trening uzupełniający, jeżdżę raczej więcej niż większość rekreacyjnych rowerzystów, ale nie rozumiem dlaczego, kiedy rowerzyści są w grupie to BAAARDZO często jeżdżą całą szerokością ulicy przez co ciężko jest ich bezpieczenie wyprzedzić. Jeszcze gorzej jest, gdy jadą grupą 30+ osób i ciągną się całą szerokością drogi na długości kilkudziesięciu (i więcej) metrów.

Mieszkam w takim miejscu, gdzie jest sporo rowerzystów, są też lokalne grupy rowerowe i to jest częsty problem. Sam unikam dróg jeżdżąc, bo większość mistrzów kierownicy wyprzedza na żyletki i mają w dupie to, że mogą mnie zahaczyć.

Prawica przecież tak bardzo chce żeby było jak kiedyś. Pragnie zachowania tradycji i starych wartości. To dlaczego nie budować miast jak kiedyś. Dlaczego chcą ,,postępu'' akurat tutaj. Jest to totalny bezsens i hipokryzja

Miasta, miasteczka, wsie - jakie miejscowości wygralibyście do rowerowego top 10 Polski?

Szanowni Państwo,

Mam przyjemność mieszkać w Gdańsku przy ulicy oznaczonej znakiem D-4a, czyli mówiąc wprost: ślepej. Do tego po lewej stronie jest chodnik/parking (jest na tyle szeroki, że auto parkujące w połowie zostawia miejsce dla pieszych i nie blokuje drogi. Z kolei prawa strona tej drogi jest oznaczona znakiem B-36 czyli zakaz zatrzymywania się.

Problem z moją ulicą jest taki: w jednym miejscu jest żłobek, przedszkole, prywatny żłobek, żabka i park z altankami i cała masa innych atrakcji, przez co w ciągu całego dnia mam przyjemność omijania aut na awaryjnych światłach "tylko na chwilę" oraz tych które bezczelnie stoją na zakazie. Regularnie wzywam straż miejską ale na 10 moich wezwań pojawiają się średnio raz. Pytanie, jak mogę w legalny sposób zawalczyć z tymi wszystkimi parkowaczami którzy odbierają mi smak życia?

Edit: Dodam, że zaznaczanie ulicy na krajowej mapie zagrożeń absolutnie niczego nie zmienia, ostatnio patrol SM przejechał przez ulicę kompletnie ignorując auto na zakazie.

Cześć wszystkim! Jakbyście przetłumaczyli angielskie pojęcie stroad na polski? Drulica? Ulitrasa? Alejostrada? Stroad oryginalnie pochodzi z połączenia dwóch słów: street oraz road, jest to droga która udaje że jest ulicą, czyli ma szerokie pasy ruchu, wysokie ograniczenie prędkości i inne atrybuty drogi, ale przebiega przez teren zabudowany i nosi nazwę ulica, aleja etc. W tekstach rosyjskojęzycznych często używa się pojęcia szulica (шулица) co jest połączeniem słów szosa (шоссе) i ulica (улица).

Czy są jakieś badania ile pieniędzy powinno zużywać miasto na rzeczy "pozytywne" jak zwieszanie siatki autobusów, rowery miejskie, dobudowanie buspasu by tak pieniądze wydane powodowały "opłacalne" zmiejszanie ruchu samochodowego.

Opłacalność znaczy że koszt takiego programu - zoszczędzone pieniądze z uwag na mniej samochodów < koszt teraz

"pozytywne" znaczy że nie utrudniamy kierowcom (więc dobudowujemy buspas, ale już nie usuwamy pasu ogólnego)

Czy działają w Polsce pozawarszawowo (Poznań here) jakieś organizacje zajmujące się urzędową i ideologiczną walką z samochodozą, szerzeniem wiedzy o problemie, działaniem na rzecz transportu miejskiego? Zżera mnie ta bezsilność którą czuję mając odpalaną codziennie fight or flight response gdy tylko wychodzę z domu i muszę słuchać tego niekończącego się szumu i jazgotu tych kurwa blaszanych beczek, chciałbym gdzieś działać, ale nie wiem gdzie zacząć, co robić

Czy ma sens zgłaszanie poprzez apkę Warszawa 19115 źle zaparkowanych aut na nie-Polskich tablicach? Jeżeli tak - to czy trzeba coś dodawać do pola ‚numer rejestracyjny’, lub ‚opis problemu’? Coraz więcej widzę źle zaparkowane auta na nie-polskich (Estońskich, Szwedzkich, Ukraińskich etc.) tablicach. Ale się zastanawiam się czy takie zgłoszenie mają sens, skoro nie mają (oficjalnie) adresów w Warszawie.

Czy uważacie, że zielone strzałki są używane w sposób prawidłowy czy dla większości kierowców to po prostu zielone i łaskę robią, że pozwolą wam przejść mimo, że macie zielone?

Chyba aż takie szkodliwe nie są, tak mi się wydaję. Ale jestem też ciekaw waszej opinii

Krótki temat, czytam sobie "Ulice nowej pragi" pióra Michała Plicha i tam podaje że na wspomnianej nowej pradze tramwaj konny był co 5 minut (1908) . Z innej mańki starzy kaszubi wspomianają że SKM w Trójmieście latało co 3.5minuty dlaczego już tak nie jest?

Wiem że trochę śmieszne pytanie. Ciekawi mnie czy powstają takie zadaszone drogi rowerowe, więc czy ktoś widział coś takiego? xd

Witam, planuję zrobić kanał na kształt Alana Fishera i jemu podobnych, ale po Polsku.
Niestety nie mam doświadczenia i dlatego proszę o pomoc.

Jaki software do edycji filmów - najlepiej taki w uczciwej cenie.
Gdzie można tworzyć proste animacje ruchu drogowego, kolejowego itd.
Stockfotage - zdjęcia, dźwięki.

I pomysły zawsze mile widziane.

​

Znacie może jakieś polskie odpowiedniki Not Just Bikes, City Beautiful czy Adam Something? Bardzo chciałbym zobaczyć jak ktoś się o tym wyraża na polskiej Tubie.