r/warszawa • u/Pretty_Series_5089 • Nov 27 '24
Luźne Sprawy Ktoś może też szuka znajomych?
Zaczyna mnie już dobijać, że nie umiem poznać żadnych znajomych w tym mieście, więc co mi szkodzi zapytać tutaj. 21 lat, studiuję na UW historię, pracuję w teatrze i jest to powiązane z moimi zainteresowaniami. Ale też chętnie pograłabym po prostu z kimś genshina, mogła pójść na siłownię. Wspólne narzekania na cokolwiek też wchodzą w grę. :))
20
4
u/Dem3EK Nov 28 '24
Kolo naukowe. Pewnie na uwu macie jakies kółko historyków/wielbicieli teatru. Czy kolo weebowe. Zarekrutuj sie i poznaj ludzi
3
2
u/ButtonBubbly2494 Nov 29 '24
też studiuje na uw na wydziale historii! 23 lata, jestem na ostatnim roku magisterki. totalnie mogłybyśmy wyskoczyć na jakąś kawke albo na siłownie, mam karnet w zdroficie jakby co. śmiało pisz jakbyś była zainteresowana
2
3
u/ligoeris Nov 28 '24
Ja sam miałem troszeczkę taki problem i to co dało mi najwięcej to jakaś społeczność związana wokół czegoś co lubię. U mnie to było kajakarstwo <-> WAKK Habazie, ale to może być cokolwiek co choć trochę lubisz, ważne żeby znaleźć grupę ludzi którą to w jakimś stopniu połączyło i w której będzie Ci dobrze.
3
u/Commercial-Ask971 Nov 28 '24
Ja zauwazylem, ze Ci znajomi z takich przesiewziec byli bo..byli. Czyli gdy bylo spotkanie to wszystko fajnie, ale kazdy mial swoje zycie poza ta czynnoscia i spotkaniami, do ktorego nie za bardzo wpuszczał. Cos jak ludzie, ktorzy ida na siłkę cwiczyc, a nie nawiazywac kontakty, tak ktos idzie np na boks czy inny sport, czy ogladac filmy itd
5
u/ligoeris Nov 28 '24
Rozumiem co masz na myśli ale nie o tym mówię, ktoś kto chodzi na siłkę ćwiczyć nie jest częścią społeczności, jest klientem siłowni. Społeczność powstaje tam gdzie ludzie jakoś się organizują, wkładają pracę żeby to wszystko jakoś działało. Czy to będzie organizacja spływów i szkoleń w klubie kajakowym, czy sesji i larpów w klubie rpg czy budowanie jakiegoś projektu w kole naukowym - to właśnie kiedy jest praca do wyłonienia żeby wszystko działało i ludzie ją wykonują bo chcą a nie dla tego że klienci za to płacą jest przestrzeń na budowanie relacji między ludzkich i społeczności.
5
u/No_Marketing_9777 Nov 28 '24
Przeciez na studiach poznaje sie znajomych ktorzy sa na cale zycie, przyszle żony, mężow. Dziwne ze tu szukasz znajomych. Chociaz teraz takie czasy ze kazdy patrzy w telefon a nie na boki zeby kogos poznać. Ech kiedys to bylo.
9
u/Sconguser Nov 28 '24
Czemu dziwne? Nie każdy nawiazuje znajomości tak samo. Mam też wrażenie, ze na studiach jest inaczej, niz bylo kiedys, a przynajmniej inaczej niż to sobie wyobrazalem. Ludzie sa przytloczeni, nie maja czasu, duzo pracuja, coraz wiecej tez zwraca uwage na swoje ograniczenia mentalne i spoleczne. Na pewno wszechobecnosc internetu gra tez tutaj role, bo mozliwosc poznania kogos w sieci jest czesto mniej wymagajaca opcja, z ktora ludzie czuja sie komfortowo. To, ze mozesz w kazdej chwili porozmawiac z kims przez internet tez zmniejsza te potrzebe integracji. Mowienie komus, ze cos, co robi jest "dziwne" jest bardzo slabe z mojej perspektywy.
1
u/Pretty_Series_5089 Nov 28 '24
Wiesz to może być raczej kwestia mojej osoby, która tak naprawdę od zawsze jest upośledzona społecznie i na każdym szczeblu życia ma z tym problem. Nawet chłopaka udało mi się na studiach znaleźć, ale z tym dalej mam problem. Ale wydaje mi się, że na szczęście jestem w mniejszości patrząc na interakcję ludzi na wydziale.
1
u/Commercial-Ask971 Nov 28 '24
U mnie na studiach (Trojmiasto, 2012) w grupie na pierwszym roku na 31 osob były tylko trzy osoby z Trojmiasta, reszta sie pogrupowala per miasto tzn ktos z Olsztyna przyjezdzal tu na studia i mial XX innych osob z Olsztyna na roku, wiec trzymali sie razem (czasami nawet znali juz z Olsztyna xD), czesto tez razem mieszkali w tym samym akademiku, co wykluczało ludzi z ich "grupki". Takich wiekszych grupek było kilka. Po studiach duzo osob powracalo do swoich miast/wiosek, albo pojechali robić kariere w Wawie, nieliczni zostali. Abstrahujac od tego, że na piątym roku było nas 13, a z tych 31 to chyba 2-3 os xD
2
u/Slow-Sail2448 Nov 29 '24
no ja konczylam dwa lata temu, tez trojmiasto i identyczna sytuacja XD
1
u/Commercial-Ask971 Dec 01 '24
Komuś się to nie spodobało i mi chyba post zminusował xD
a to sama najprawdziwsza prawda. ze studiów praktycznie 0 znajomych pozostało, więcej z LO, gdzie siłą rzeczy wszyscy byli z mojego miasta
2
u/Shot-Swim8164 Nov 27 '24
Timeleft aplikacje zobacz sobie
3
1
u/Meehou Nov 28 '24
Z ciekawości zainstalowałem i chcą spore pieniądze jak na polskie warunki, już brałeś udział w jakims spotkaniu?
1
u/Shot-Swim8164 Nov 28 '24
Tak brałem udział, było bardzo spoko, dobralo osoby w podobnym wieku 3-4lata eoznicy max, wszyscy się zjawili, polecam kupić za 40 zł na jedną kolacje i zobaczysz sobie co i jak.
3
1
1
1
1
1
u/Imaginary_Archer4628 Nov 30 '24
Jest już późno i mało ludzi przeczyta ten post, ale może kogoś to zainteresuje. W najbliższy wtorek będę organizował spotkanie w pobliżu Metra Politechnika z tytułem "How to Befriend People?". Znajdowanie znajomych jest proste jeśli wyrobi się kilka nawyków socjalnych, o których napisałem w opisie. Zapraszam zainteresowanych.
1
u/Ok_Equipment_7464 Nov 30 '24
cześć, jestem w podobnym wieku i też studiuję na uw, chętnię się spotkam 🦡
1
u/HistoricalOcelot544 Dec 02 '24
Jestem w podobnym wieku i niedawno przeprowadziłem się do Wawy i też nie wiem gdzie mogę kogoś tutaj poszukać. W moim przypadku jednak utrudnieniem jest to, że tu nie studiuję :/ a jednak wielu znajomych w poprzednim mieście poznałem właśnie na uczelni. Fajnie, że są, ale jednak chciałbym kogoś tu, na miejscu, a znajomi poznani w pracy to w moim przypadku 40+ więc nie do końca mój target haha
1
u/Darth1242 Dec 04 '24
Jeśli chciałabyś spróbować poznać ludzi online, w 5-osobowych grupach, pracujemy właśnie nad taką aplikacją. Grupy będą tworzone na podstawie testu osobowości, zainteresować i lokalizacji. Appka wyjdzie w Q1 2025, ale można już się zapisać na waiting listę :) https://www.thesocialmeet.com/
1
1
u/Vokemo Nov 28 '24
Możemy jakiegoś blanta razem spalić jeśli chcesz
5
u/Flashy_Huckleberry78 Nov 29 '24
Lmao, ktoś szuka rozrywki, a ty już na kanapę do gnicia wciągać próbujesz. Pomóż sobie ziomuś zamiast innych wciągać.
2
u/Cube99 Nov 29 '24
blanta sie pali nie wciąga
1
u/Flashy_Huckleberry78 Nov 29 '24
Tak samo, jak czyta się ze zrozumieniem. Bonusowe punkty za jeden polski znak.
1
u/Mystery_Duke Nov 28 '24
ostatnio zacząłem się zastanawiać jak w tych czasach ludzie się poznają. Ciągle ktoś był w pobliżu, aż tu nagle pustka
0
u/Alarmed-Extension626 Nov 28 '24
To zależy co rozumiesz przez poznanie. Poznaję ludzi na imprezach firmowych ale to biznesowi ludzie i jeśli nie są to korzystne 'znajomosci' to wymieniamy się tylko grzecznościami.
0
0
u/radek432 Nov 28 '24
Historia, teatr... Może się zainteresuj r/rpg ? Obok studiów to drugie zajęcie, które może dać znajomych na resztę życia.
0
0
0
u/Accomplished_Put8527 Nov 29 '24
Napewno ten który ma jeszcze miejsce na blizny na ciele. Szukać znajomych na siłę przykre jak szukać żony w burdelu
3
52
u/Mezzoski Nov 28 '24
Przygnębiające jest to, że studenci zaczynają narzekać, że nie mają znajomych.
Zwykle na studiach nawiązywało się najwięcej, najbardziej znaczących znajomości, które zostawały na dłużej.