r/warszawa Nov 27 '24

Luźne Sprawy Ktoś może też szuka znajomych?

Zaczyna mnie już dobijać, że nie umiem poznać żadnych znajomych w tym mieście, więc co mi szkodzi zapytać tutaj. 21 lat, studiuję na UW historię, pracuję w teatrze i jest to powiązane z moimi zainteresowaniami. Ale też chętnie pograłabym po prostu z kimś genshina, mogła pójść na siłownię. Wspólne narzekania na cokolwiek też wchodzą w grę. :))

18 Upvotes

46 comments sorted by

View all comments

4

u/ligoeris Nov 28 '24

Ja sam miałem troszeczkę taki problem i to co dało mi najwięcej to jakaś społeczność związana wokół czegoś co lubię. U mnie to było kajakarstwo <-> WAKK Habazie, ale to może być cokolwiek co choć trochę lubisz, ważne żeby znaleźć grupę ludzi którą to w jakimś stopniu połączyło i w której będzie Ci dobrze.

2

u/Commercial-Ask971 Nov 28 '24

Ja zauwazylem, ze Ci znajomi z takich przesiewziec byli bo..byli. Czyli gdy bylo spotkanie to wszystko fajnie, ale kazdy mial swoje zycie poza ta czynnoscia i spotkaniami, do ktorego nie za bardzo wpuszczał. Cos jak ludzie, ktorzy ida na siłkę cwiczyc, a nie nawiazywac kontakty, tak ktos idzie np na boks czy inny sport, czy ogladac filmy itd

5

u/ligoeris Nov 28 '24

Rozumiem co masz na myśli ale nie o tym mówię, ktoś kto chodzi na siłkę ćwiczyć nie jest częścią społeczności, jest klientem siłowni. Społeczność powstaje tam gdzie ludzie jakoś się organizują, wkładają pracę żeby to wszystko jakoś działało. Czy to będzie organizacja spływów i szkoleń w klubie kajakowym, czy sesji i larpów w klubie rpg czy budowanie jakiegoś projektu w kole naukowym - to właśnie kiedy jest praca do wyłonienia żeby wszystko działało i ludzie ją wykonują bo chcą a nie dla tego że klienci za to płacą jest przestrzeń na budowanie relacji między ludzkich i społeczności.